Wiązar krokwiowo-belkowy z jętką

Jest to typowa konstrukcja słowiańska, w Polsce stosowana powszechnie od jej początków do połowy XX w. Prawdopodobnie wywodzi się jeszcze z czasów wędrówek plemion słowiańskich, z koncepcji „wigwamu". Jest to znakomity układ kratownicowy bez podpór pośrednich, prawie w całości eliminujący zginanie drewna. Na jego bazie powstały w średniowieczu stosowane w kościołach wiązary storczykowe. Po wojnie wyparły go prymitywne konstrukcje płatwiowe, oparte na zginaniu drewna. Dziś wiązary są praktycznie zapomniane.

Poza wybitnymi cechami nośnymi wiązarów największą ich zaletą jest brak jakichkolwiek słupów wewnętrznych pozwalający na swobodne kształtowanie rzutu domu. Dach jest oparty tylko na ścianach zewnętrznych. Jedynie podciąg stropu wymaga podparcia na parterze.

Naszą rolą było przystosowanie tej starej idei do współczesnych wymagań, do technologii lekkiego szkieletu drewnianego. Zamiast przekroi litych stosujemy tarcicę, a drugorzędne węzły wykonujemy przy pomocy gwoździ.

Stosowanie wiązarów decyduje o klasycznym wyglądzie naszych domów. Jest to efekt nie stylistyki, makijażu lecz kręgosłupa konstrukcyjnego. 


Wioska Catanów, góry Sejany 2006 r.

Słowiańska myśl konstrukcyjna bazująca na układach kratownicowych wykazuje większe podobieństwa do mobilnych konstrukcji ludów wschodu niż do układów wypracowanych przez ludy sąsiednie: germańskie i skandynawskie.

Układy konstrukcyjne Dworku Polskiego
Facebook